top of page
Szukaj

Rok 2019 - przełomowe momenty

  • Zdjęcie autora: melatherider
    melatherider
  • 31 gru 2019
  • 2 minut(y) czytania

Hej !

Od czego by tu zacząć ?

Chyba od początku 😅, jeśli dobrze pamiętam w styczniu wybraliśmy się z Luckym na zawody do aromeru. Rok zaczęliśmy bardzo pomyślnie bo od zajęcia 2 miejsca w konkursie 90 cm 🔥. Dwa dni były bardzo dobre i na czysto także lepszego rozpoczęcia 2019 nie mogłam sobie wymarzyć.


Kwiecień/ Maj

Następnym dosyć przełomowym momentem była zmiana trenera 🙌 i treningi o jakich nigdy nie pomyślałam że mogłabym mieć w tak bliskim czasie. Pierwsze wysokie loty, skakanie różnych dziwnych rzeczy, pokonywanie barier i pokazanie że nie ma rzeczy niemożliwych, jedyne co może ograniczać to własna głowa i wyobraźnia.

Maj

I tak oto nadeszła pierwsza w życiu L klasa .. szczerze to był taki zwrotny punkt w mojej karierze 🐴. Myślałam że tą barierę jeździecką którą mi zawsze tłuczono ( wyżej będziesz jeździć TYLKO z własnym koniem ) została pokonana. Zdałam sobie sprawę że nie trzeba mieć konia za miliony i Bóg wie czego by robić to na co inni mają możliwości. Wystarczy chcieć i ciężko pracować na sukces. Także potwierdziło się to jakim zaskakującym a zarazem cudownym koniem jest Lucky. Owszem lata pod niebo ale tylko wtedy gdy ja też tego chce, uczy mnie bardzo wiele, przede wszystkim zaufania 🙌.

Czerwiec

Choć to może wydawać się śmieszne to postanowiłam sobie że jak następnym razem będę w Warce to nie przyniosę wstydu 😂😅. To także udało mi się spełnić. Doświadczyłam tam trudnych parkrów a także zrobiłam dwa dobre skróty 🔝😁. Było bardzo fajnie.

I cóż tu rzec los skołował mi kolejną niezapomnianą niespodziankę, miałam okazję być na jednej z najlepszych imprez jeździeckich na świecie. Longines Global Champions Tour w Monaco 🔥😍 - po prostu spełnienie marzeń. Piękne miejsce, piękny sport, super towarzysze 🙈. Duuuuuużo motywacji i energii.


Lipiec

Następnie udało mi się załapać na przenajlepsze konsultacje skokowe z Anią Seroką 🙈🔝. Ogrom wiedzy 🙌, wspaniałe treningi 🔝. Kolejny przełom w jeździeckiej wiedzy.

Wrzesień

Niestety spotkały nas też nie miłe sprawy, dosyć długa kontuzja Luckiego i przerwa w treningach. Trochę złapania dystansu, inne spojrzenie na świat.

Grudzień

I rzecz na którą chyba czekałam przez całe życie ..

Koń na własność, opieka na całego. Codziennie przebywanie w stajni, owocna praca 💕, zobowiązanie, spełnienie marzeń ( bo szczerze takie plany to dopiero po 18 miałam jak większość z tego co zrobiłam w tym roku 🙈 ).

Powrót na parkury 🤗. Cenne lekcje.

Konsultacje z Joanną Pawlak 🙌.

Porządny i owocny trening skokowy 🙌.

I tak oto kończymy nasz wspólny rok z Luckym. Dużo ważnych rzeczy się dowiedziałam, nabrałam dystansu, dojrzałam, pokonałam słabości, uwierzyłam. Z czego dwa razy zmieniłam siodła 😂 Ale o tym w następnym poście !

Kochani szczęśliwego Nowego Roku !


Ps przepraszam za jakość niektórych zdjęć 🙈 ale inaczej nie mogłabym wam przybliżyć tych wydarzeń i emocji ! 💕

 
 
 

Comments


Post: Blog2_Post

Subscribe Form

Thanks for submitting!

  • LinkedIn
  • Instagram

©2019 by Mela_the_rider_. Proudly created with Wix.com

bottom of page